W serwisie projektu #DumnyDekarz www.dumnydekarz.pl opublikowano do bezpłatnego pobrania nowy numer „DEKARZY” – branżowego magazynu z udziałem przedstawicieli tego zawodu. Na łamach tej cyklicznej publikacji pod mecenatem Polskiego Stowarzyszenia Dekarzy, której pomysłodawcą oraz patronem jest marka Dakea, przedstawiciele branży dzielą się opowieściami o swoich zawodowych drogach i pasjach. Nowe wydanie to obowiązkowa lektura dla wszystkich osób zainteresowanych tym rzemiosłem, ale także potężne źródło inspiracji dla młodych dekarzy. Jest ono również nieodłączną częścią akcji #DumnyDekarz, która od lat integruje środowisko tej niszowej profesji.
Do grona dwunastu bohaterów poprzednich edycji magazynu „DEKARZE”, dołącza kolejnych czterech profesjonalistów - pasjonatów, którzy umiejętnie łączą wymagającą, ale także prestiżową pracę dekarza z realizacją swoich nietypowych zainteresowań.
Dekarz społecznik
Jacek Niestrawski to dekarz społecznik z dwudziestosześcioletnim doświadczeniem w pracy na dachu. Twierdzi, że wszystko, co potrafi, zawdzięcza naukom swojego ojca. Reprezentuje w rodzinie już trzecie pokolenie dekarzy. Swój dekarski fach wykonuje z poczuciem odpowiedzialności za to, aby nikomu w promieniu dwudziestu kilometrów od jego domu nie kapało na głowę. - Czuję, że każdy inwestor, który się na mnie zdecyduje, inwestuje we mnie. Nie ma drugiej tak bezcennej waluty jak zaufanie. Staram się za nie odwdzięczać, pracując najlepiej jak umiem – tłumaczy. Jego zdaniem, dekarz zawsze zdąży się dorobić, a jego zobowiązaniem wobec ludzi jest pomoc bez względu na zasobność ich portfela. W wolnym czasie bierze aktywny udział w półmaratonach i aktualnie przygotowuje się do maratonu.
Miłośnik detali
Maciej Roszman to zawodnik pierwszej reprezentacji Polski w Mistrzostwach Świata Młodych Dekarzy, jakie odbyły się siedemnaście lat temu w belgijskim Gembloux. Podkreśla, że lubi pracować rękoma i tak jest w jego rodzinie z dziada pradziada, dlatego najbardziej ceni dachy wymagające wysokich kompetencji i czasu. Dzięki wieloletniej praktyce i własnej ambicji został znakomitym dekarzem, nauczycielem i sędzią na Mistrzostwach. Uważa, że zawodowe dekarstwo powinno cechować dążenie do perfekcji. Jest wielbicielem youngtimer’ów, z nikomu niepotrzebnych części składa samochody dopieszczone w każdym szczególe. - Tak naprawdę był kupką złomu – karoseria, części i silnik, których ktoś nie wywiózł na szrot. Więc kupiłem go w stanie, nazwijmy to, agonalnym. Wszystko było do prania i do czyszczenia, lakier do zrobienia. Dla kogoś to była ruina, dla mnie wymagał tylko trochę czasu i pracy na detalach – opowiada o swoim Golfie Cabrio na łamach „DEKARZY”. Prowadzi firmę wyspecjalizowaną w termoizolacji i modernizacji dachów.
Dekarski profesor
Wywiadu udzielił również Ryszard Piwowski, wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Dekarzy. Prywatnie fan Gwiezdnych Wojen, wprowadza w świat edukacji dekarskiej młodzieży, prezentując blaski i cienie swojej nauczycielskiej misji. Ma trzydziestosześcioletnie doświadczenie w branży. Wyszkolił co najmniej dziesięć osób, które prowadzą z sukcesem własne biznesy dekarskie, a przez swoich młodych uczniów nazywany jest profesorem. Dekarzy uważa za prestiżową grupę zawodową, której powinny przyświecać uczciwość oraz umiar w kalkulowaniu. - Śmiemy się nazywać inteligencją budownictwa. Dekarstwo to szczegółowa dziedzina wiedzy technicznej. Jesteśmy szanowanymi ekspertami, którzy nie muszą sobie krawatem dodawać powagi – wyjaśnia Piwowski.
Skromny medalista
Gdyby nie seria pytań z pewnością Paweł Szpila nie wspomniałby o tym, że jest brązowym medalistą Mistrzostw Świata w sztafecie cross-country. Od dziesięciu lat prowadzi firmę dekarską. Pomiędzy kolarstwem wyczynowym a aktualną pracą widzi wiele wspólnego, między innymi wysiłek w trudnych warunkach pogodowych. Podkreśla, że choć człowiek czasami chciałby odpuścić, ze stresem najlepiej jest po prostu skutecznie rywalizować. - Stając na starcie wyścigu bez względu na dyscyplinę sportu, uczymy się walczyć z samym sobą, podejmować wyzwania i nie poddawać się. Podobnie jest z prowadzeniem firmy – tłumaczy Paweł Szpila.
Wesprzyj wyższy cel
Magazyn „DEKARZE” to jedyna na skalę krajową publikacja prezentująca przedstawicieli tego zawodu, ich opinie, pasje oraz cenne wskazówki. To także inspirująca opowieść o ludziach, którzy do sukcesu doszli własną, ciężką pracą. Warto przeczytać i tym samym wesprzeć ogólnopolską akcję #DumnyDekarz. Aby to zrobić, wystarczy wejść na stronę www.dumnydekarz.pl i pobrać premierowe, elektroniczne wydanie magazynu. Za każde pobranie patron projektu – marka Dakea, przekaże 10 zł na narzędzia dla najlepszych absolwentów szkół dekarskich. Projekt #DumnyDekarz już od trzech lat integruje środowisko dekarskie dbając przy tym o rozwój młodych adeptów rzemiosła. Na bieżąco można uczestniczyć w życiu projektu na stronie jego fanów na Facebooku: www.facebook.com/dumnydekarz.